„Nigdy nie jest za późno na naukę”
Tak jak mówi stare porzekadło, nigdy nie jest za późno, aby się czegoś nauczyć, jednak, w przypadku pływania nigdy nie jest też za wcześnie. Idealny moment na rozpoczęcie przygody w wodzie to każdy moment w życiu człowieka.
Oswojenie się z wodą
Już od pierwszych chwil możemy zaszczepić u swojej pociechy miłość do pływania. Wszystko zależy oczywiście od warunków fizycznych niemowlaka. Ciężko będzie mówić, że kilkumiesięczna pociecha potrafi już pływać, ponieważ nie jest ona jeszcze w pełni świadoma swojego ciała i ruchy, które pozwalają jej się utrzymać na wodzie to raczej zabawa i tak należałoby to traktować, aby w kolejnych latach dziecko samo chciało podjąć się dalszego rozwijania swoich umiejętności. Dziecko od 6 do 8 miesiąca życia nie ma obaw przed przebywaniem w wodzie, przez co nie ma odruchu otwierania ust pod wodą. To odruch, który nabyło jeszcze w brzuchu mamy. Pierwszy kontakt z woda ma sprzyjać oswojeniu się dziecka z nowym środowiskiem, a dzięki wcześniejszym przyzwyczajeniom jest on ułatwiony.
Nauka pływania – początki
Pierwsze świadome próby rozwijania umiejętności pływackich powinny mieć miejsce, kiedy dziecko w pełni zapanuje nad swoją koordynacją ruchową, a co więcej będą to już wyuczone ruchy. W wieku 1-2 lat dziecko jest na tyle silne, by podjąć się próby pływania z makaronami czy deskami. Jednak to jeszcze nie ta pora, by wprowadzać techniki pływackie i szkolić umiejętności. Podręcznikowo dziecko osiąga odpowiedni wiek na podjęcie nauki pływania już po ukończeniu 5 roku życia. Jest to umowna data, ponieważ każdy organizm szybciej lub wolniej przyswaja się do nowych sytuacji. Taką niewątpliwie jest nauka pływania. Jest ono wtedy w stanie dokładnie wykonywać polecenia instruktora, co jest niezbędne, by rozpocząć doskonalenie umiejętności.
Istotnym jest, aby po podjęciu decyzji o rozpoczęciu nauki pływania nie zmuszać dziecka do podjęcia kolejnych prób nauki. Dziecko samo powinno czuć, że woda to miejsce, gdzie poza dobrą zabawą może też liczyć na dodatkowe korzyści fizyczne. Dlatego też u najmłodszych najlepszą formą nauki jest nauka przez zabawę, gdzie poprzez dobór odpowiednich ćwiczeń dziecko nie czuje tylko zmęczenia, ale też zyskuje możliwość zabawy. Każde dziecko to indywidualny przypadek i tylko odpowiednie poznanie jego upodobań pozwoli idealnie dopasować pierwsze style pływackie do jego możliwości.
Taka forma aktywności to nie tylko kolejna umiejętność, ale także duża dawka korzyści dla organizmu. Takie zajęcia poprawiają odporność, wspierają rozwój fizyczny oraz rozwijają koordynację ruchową każdego, kto zechce podjąć się nauki pływania.