Konserwacja nart po sezonie to bardzo odpowiedzialne zadanie, dlatego też trzeba odpowiednio podejść do sprawy, aby mieć pewność, że wykonało się tę czynność optymalnie. W pierwszej kolejności powinno się narty dokładnie umyć, aby usunąć z nich zaległy smar, różnego rodzaju zabrudzenia, oczyścić dokładnie wiązania. Trzeba to zrobić bardzo dokładnie, ponieważ jedynie wtedy można mieć pewność tego, iż narty będą zadbane. Po ich umyciu należy je dokładnie osuszyć. Ważne jest jednak to, aby suszyły się na świeżym powietrzu, najlepiej na słońcu. Trzeba też zwrócić uwagę na to, aby osuszanie odbywało się w umiarkowanej temperaturze.
Nacieranie ślizgów
Kolejnym krokiem może okazać się nacieranie ślizgów. Najlepiej zrobić to na gorąco, jednak nie każdy posiada odpowiedniej jakości sprzęt, dlatego też można udać się do profesjonalisty, który zajmie się realizowaniem takiej czynności. Bardzo ważne jest to, aby dobrać odpowiednie smary do posiadanego modelu nart. Na szczęście wybór pod tym kątem jest bardzo szeroki, więc nie powinno być to dla nikogo problemem. Warto też zadbać o to, aby natrzeć dobrze metalowe krawędzie nart, nie można o tym zapomnieć, ponieważ krawędziowanie jest również niezwykle istotnym elementem na stokach narciarskich, dlatego o krawędzie trzeba dbać na każdym kroku.
Czyszczenie wiązań
Istotną kwestią jest też czyszczenie wiązań i ich ewentualna wymiana, jeśli wymaga tego sytuacja. Zakonserwowanie takich wiązań to jednak dość specjalistyczne zadanie, dlatego też z pewnością trzeba podejść do tego jak najbardziej fachowo. Warto mieć jednak na uwadze fakt, że tak zadbane narty trzeba też odpowiednio przechowywać, co wcale nie jest łatwym w praktyce zadaniem. Najlepiej robić to w temperaturze pokojowej. Dzięki temu z nartami nie stanie się absolutnie nic złego i gdy przyjdzie czas będzie można z nich bezpiecznie korzystać na stokach. Warto je jednak też odpowiednio zabezpieczyć przed transportem, wtedy utrzymają one długą żywotność i będą służyć narciarzom na dobrym poziomie.